USUŃ NA 24H
MENU LIGOWE
POZIOMY ROZGRYWEK
AKTUALNOŚCI
ROZGRYWKI
STATYSTYKI
FUTBOL.TV
TURNIEJE
WYWIADY
SOCCA CUP
GALERIA
1 LIGA
2 LIGA
3 LIGA A
3 LIGA B
[ZIMA 2024] RAPORT MECZOWY - 10 KOLEJKA

Ostatnia kolejka zimowej edycji najlepszej ligi piłkarskiej w Łodzi za Nami. Sprawdźcie jak widzieli wszystkie niedzielne spotkania nasi koordynatorzy. W naszej lidze szóstek mamy świetne boiska, licencjonowanych sędziów, statystki na stronie, nagrywanie spotkań z kamerek Veo, relacje foto oraz skróty spotkań. Boiska typu orlik z bramkami 5x2. Terminarz dopasowany do drużyn i wiele innych atrakcji,


1 Liga

Mecz pomiędzy KSF Franczesko a Kozakami UA zakończył się wynikiem 16-14 na korzyść Kozaków. Mecz był dość wyrównany, na początku spotkania to Franczesko zdobywało bramki, jednak ekipa Konstantina Landara dogoniła wynik i finalnie to oni zdobyli 3 punkty. Cała drużyna Kozaków zasługuje na wyróżnienie za wolę walki i doprowadzenie do zwycięstwa. W dużej mierze do tego przyczynił się Dmytro Czernenko, który zdobył aż pięć bramek i zanotował dwie asysty. Wyróżnienie szóstki kolejki powędrowało do Dawida Przybysza, który oprócz czterech bramek i dwóch asyst, robił co mógł, aby jego drużyna zdołała zremisować to starcie.

Mecz o mistrzostwo pierwszej ligi, który pokazał nam prawdziwe widowisko, to spotkanie Fortuny Łódź z ET Promo. Obie drużyny weszły w to spotkanie z dużą determinacją do walki. Do przerwy to Fortuna prowadziła wynikiem 2-1. Podczas meczu Hubert Mikołajczyk doznał kontuzji i nie mógł dokończyć tego spotkania, wtedy Fortuna zdobyła dwie kolejne bramki, prowadząc tym samym 4-2 . Jednak po żółtej kartce Vladyslava Chystiakova, zawodnicy ET Promo wykorzystali przewagę i zdobyli błyskawiczne dwa gole, doprowadzając do remisu. Pięć minut przed końcem spotkania Fortuna zmieniła bramkarza i grała samymi zawodnikami z pola, bo remis był na korzyść ET Promo.  Ostatnia akcja meczu to atak Fortuny, wtedy piłkę odbiera Błażej Gosik i chwilę przed ostatnim gwizdkiem strzela piłkę z własnej połowy do bramki Fortuny, tym samym dając swojej drużynie zwycięstwo i pieczętując mistrzostwo pierwszej ligi.

W meczu pomiędzy Saints a Kopaczami, mimo że już przed rozpoczęciem wiadomo było, że Kopacze zajmą czwarte miejsce, a Saints trzecie, obie drużyny dążyły do zwycięstwa. Kopacze mocno rozpoczęli Spotkanie, zdobywając trzy bramki już na początku i na przerwę schodzili prowadząc 6:1. W drugiej połowie Saints zaczęło odrabiać straty, ale Kopacze zdołali utrzymać prowadzenie, wygrywając 10:7. Adam Dwojak z drużyny Saints strzelił pięć bramek, podczas gdy najlepszym zawodnikiem Kopaczy był Wojciech Kucharski, który również zdobył pięć bramek i zanotował dwie asysty.

2 Liga

Starcie 10. kolejki 2. ligi pomiędzy Niagara a Now Trakiem zakończyło się zwycięstwem Niagary 11-10. Po pierwszej połowie wydawało się, że Niagara bez problemów wyjdzie z tego meczu zwycięsko, prowadząc 5-2. Jednak po przerwie Now Trak zdobył wiele bramek, przez kilka minut nawet prowadząc w meczu. Gracze Niagary obudzili się i zaczęli zdobywać gole jeden za drugim, ostatecznie wygrywając to spotkanie. Bardzo dobry mecz rozegrał Krystian Bielasiak, który zdobył 4 bramki i zanotował 2 asysty, jednak to Krzysztof Skrzypiński z Niagary znalazł się w najlepszej szóstce kolejki za walkę i determinację.

Dla zawodników NoLongPass nie był to najlepszy koniec sezonu. Już w pierwszej połowie mieli trudności z utrzymaniem się przy piłce, nie zdołali nawet strzelić bramki, a ich obrona była wystawiona na ciężką próbę. Z kolei Niagarze szło wszystko doskonale, strzelili aż siedem bramek, zdominowali pole gry i kontrolowali przebieg spotkania.

Po przerwie NoLongPass wreszcie zaczęło prezentować lepszą formę. Ich gra była bardziej zorganizowana, a zawodnicy wykazywali większe zaangażowanie. Niemniej jednak, mimo poprawy w drugiej połowie, Niagara nadal kontrolowała przebieg meczu i skutecznie broniąc swojej przewagi z pierwszej połowy, utrzymała prowadzenie do końca. Ostateczny wynik to 13 do 6 na korzyść Niagary, która zdominowała to starcie i zasłużenie sięgnęła po zwycięstwo.

 Drużyna mBank, dotychczas bez zwycięstwa i zamykająca tabelę, zmierzyła się z Now Trak, które zajmowało przedostatnie miejsce. Mimo że to Now Trak przystąpiło do meczu jako faworyt, to mBank pokazał, że w sporcie liczy się walka do ostatniego gwizdka. Gracze mBanku udowodnili, że determinacja i duch drużyny mogą zdziałać cuda. Wychodząc na boisko z ogromną motywacją, by na koniec sezonu zdobyć choćby punkt, mBank zaskoczył wszystkich, pokonując Now Trak 6:4. To zwycięstwo, choć nie wpłynęło na ich pozycję w tabeli, było dla nich moralnym triumfem i dowodem na to, że nie należy się poddawać, bez względu na okoliczności. Dla Now Trak, mimo minimalnej pozycji faworyta, mecz okazał się trudniejszy niż przypuszczali. Nie udało się im wykorzystać swojej przewagi, a mBank wykazał się większą skutecznością i zasłużenie zgarnął pierwsze punkty w sezonie. To spotkanie było piękną lekcją sportowego ducha i pokazało, że nawet drużyny z dolnych rejonów tabeli mogą dostarczyć wielkich emocji i niezapomnianych momentów. Gratulacje dla mBank za wytrwałość i odwagę, które zaowocowały historycznym zwycięstwem!

KS Czarni, już pewni tytułu mistrzowskiego, stanęli naprzeciw Oldschool Football 2024. Dla Oldschoolu był to mecz o wszystko – zwycięstwo gwarantowało im drugie miejsce w lidze. W meczu, który obfitował w emocje i sportową rywalizację, obie drużyny walczyły zaciekle o każdy skrawek boiska. KS Czarni, choć już z tytułem mistrza, nie odpuszczali, pokazując, że każdy mecz jest dla nich ważny. Oldschool, z determinacją dążąc do celu, wykorzystał każdą szansę na zdobycie bramki. Mecz był prawdziwym rollercoasterem – zespoły punktowały na przemian, nie dając ani chwili wytchnienia. Ostatecznie, to Oldschool Football 2024 zdołał przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, strzelając decydującą, jedną bramkę więcej. Wynik końcowy 6:5 dla Oldschoolu świadczy o ich niezłomności i chęci walki do samego końca. To spotkanie było dowodem na to, że nawet gdy stawka wydaje się być już rozstrzygnięta, prawdziwi sportowcy walczą do ostatniego gwizdka. KS Czarni mogą być dumni ze swojego sezonu, a Oldschool Football 2024 z pewnością cieszy się ze zdobycia srebrnych medali. Gratulacje dla obu drużyn za pasjonujący mecz i sezon pełen emocji!

W decydującym starciu o trzecie miejsce w drugiej lidze, Namaszczeni Voltarenem zmierzyli się z Leser Siti. Pierwsza połowa meczu obfitowała w zaciętą rywalizację, z obu stron padły ciosy, które sprawiły, że na przerwę Leserzy schodzili z przewagą jednej bramki. Po pierwszej połowie, w której Leser Siti wydawało się mieć lekką przewagę, Namaszczeni Voltarenem wrócili na boisko z nową taktyką i odnowionym zapałem. Ich walka przyniosła efekty już w pierwszych minutach drugiej połowy, co zwiastowało zmianę losów meczu. Ostatecznie, Namaszczeni Voltarenem przejęli kontrolę nad grą, zdobywając kolejne bramki i wygrywając 7:3. To zwycięstwo nie tylko zapewniło im trzecie miejsce w lidze, ale także stanowiło potwierdzenie ich umiejętności i ducha walki. Leser Siti, mimo że zakończyło sezon na szóstej pozycji, pokazało, że ma potencjał na więcej. Ich gra w pierwszej połowie była dowodem na to, że mogą być groźnym przeciwnikiem dla każdego zespołu. To spotkanie było prawdziwym świętem futbolu, gdzie każdy zawodnik zostawił na boisku serce. Gratulacje dla Namaszczonych Voltarenem za zasłużone trzecie miejsce i dla Leser Siti za walkę do końca. 

3 Liga

W ostatnim swoim pojedynku, gdzie stawka nie wpływała już na tabelę, Kaipirinia FC i Toyota Zduńska Wola zaprezentowały wyrównane widowisko. Mecz, pełen zwrotów akcji i ofensywnego futbolu, zakończył się wynikiem 12:7 na korzyść Kaipirinia FC. Carlos Martins z Kaipirinia FC zaprezentował się znakomicie w tym starciu, zdobywając hat-tricka i dwukrotnie asystując przy bramkach kolegów. Z drugiej strony, Simo Naba z Toyota Zduńska Wola również wykazał się niezwykłą skutecznością, wpisując się na listę strzelców czterokrotnie, co jednak nie wystarczyło, by przeciwstawić się silniejszej formacji Kaipirinia. Mimo że wynik nie miał wpływu na ostateczne rozstrzygnięcia w lidze, gdzie Kaipirinia FC zajęła ostatecznie 4. miejsce, a Toyota Zduńska Wola 7. miejsce, obie drużyny pokazały, że nawet w takich okolicznościach potrafią dostarczyć nam niezapomnianych wrażeń. Mecz ten był pięknym zakończeniem sezonu, demonstrując ducha sportowej rywalizacji i miłość do gry. To spotkanie pokazało, że piłka nożna to nie tylko punkty i pozycje w tabeli, ale przede wszystkim pasja i zaangażowanie zawodników. Gratulacje dla obu drużyn za wspaniałe zakończenie sezonu!

Mecz pomiędzy Lokomotiv a FC Po Nalewce był pełen emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Już na samym początku było wiadomo, że to będzie niezwykle istotne spotkanie dla drużyny FC Po Nalewce, która dotychczas nie zdobyła ani jednego punktu w lidze, a był to ostatni mecz sezonu. Lokomotiv lepiej wszedł w mecz i dominował nad przeciwnikiem już od pierwszych minut. Do przerwy prowadzili 4-2, wykorzystując swoje okazje strzeleckie i kontrolując grę. Po przerwie sytuacja się nie zmieniła, Lokomotiv nadal dyktował warunki spotkania i prowadził 7-4, wydawało się, że FC Po Nalewce nie ma już szans na zdobycie punktów. Jednak drużyna FC Po Nalewce nie poddała się i pokazała prawdziwą determinację do odrobienia strat. Dzięki Swietnej formie Patryka Merecia zdołali doprowadzić do remisu 7-7, zaskakując wszystkich swoją walką i zaangażowaniem. Niestety dla Fc Po Nalewce, Lokomotiv szybko odpowiedział kolejnymi bramkami i ostatecznie zwyciężył 12-7. Niemniej jednak, FC Po Nalewce zasługuje na ogromne brawa za swoją ambicję i walkę do końca, mimo trudnej sytuacji w tabli.

Mecz o mistrzostwo III ligi pomiędzy Rycerzami Balonu a Turboleser był prawdziwą kulminacją sportowej rywalizacji. W pierwszej połowie obie drużyny prezentowały wysoki poziom, a gra była niezwykle wyrównana. Pomimo tego, że Turboleserzy zdobyli pierwszą bramkę, to na przerwę schodzili z jednobramkową stratą, gdyż Rycerze Balonu prowadzili wynikiem trzy do dwóch.

 

Po przerwie sytuacja się zmieniła, a zawodnicy Turboleser zdecydowanie lepiej Radzili sobie na boisku. Ich gra była bardziej zorganizowana i skuteczna. Ostatecznie to oni zdominowali drugą połowę, zdobywając aż sześć bramek, podczas gdy Rycerze zdołali strzelić jedynie jedną. Wynik końcowy to 8 do 4 na korzyść Turboleserów, którzy zasłużenie zostali mistrzami trzeciej ligi.

Mecz Fortuna Łódź 2 - Sawo Gruz Arena okazał się dość ciekawym widowiskiem, które wprawiło graczy obu ekip w wolę walki. Zawodnicy Sawo Gruz Areny dobrze weszli w mecz, zdobywając błyskawicznie dwie bramki, lecz chwilę później nastąpiło wyrównanie. Następnie Sawo Gruz Arena zdobyła jeszcze kilka bramek, a do przerwy ekipa Szymona Michalaka, prowadziła wynikiem 7-5. Wydawałoby się, że mają mecz pod kontrolą, nawet Seweryn Bluszcz z rezerw Fortuny pomógł im, zdobywając bramkę samobójczą, ale to rezerwy Łódzkiej Fortuny wychodzą z tego starcia zwycięsko, wygrywając to spotkanie 9-8.

Data utworzenia artykułu: Ponad 2 tygodnie temu, 2024-03-28
Facebook
Tabela
Poz Zespół M Pkt. Z P
2   Fortuna Łódź 10 22 7 2
7   Kozaki UA 9 7 2 6
3   Saints Jurant Serwis 10 14 4 4
1   ET Promo 10 27 9 1
6   Borowiki Auuu 7 9 3 4
5   PNC ŁÓDŹ 9 13 4 4
9   Old Stars 8 3 1 7
4   Kopacze Łódź 10 13 4 5
8   KSF Franczesko 3 3 1 2
Social Media
Youtube SUBSKRYBUJ



Reklama