Zima 2025
Relacje meczowe: 2 LIGA
Oba zespoły miniony sezon mogą spisać na straty i w ostatnim meczu grali tylko o honor. Przywykliśmy już jednak że w spotkaniach w których udział bierze Orion dzieje się dużo. Początek meczu zaczął się od fatalnego zagrania Wojtka Pasikowskiego, który nie przyjął prostego podania od kolegi z drużyny i piłka przetaczając się pod jego nogą wpadła do bramki. Po tej wpadce Namaszczeni rzucili się do odrabiania strat, konsekwencją czego była wymiana ciosów i to dosłownie. Po czerwonej kartce obejrzeli bramkarz Orionów i popularny Tajson. Wynik do przerwy na korzyść gospodarzy (5-2)
W drugiej połowie faworyci tego spotkania, nie dali sobie zabrać wypracowanego prowadzenia i mecz zakończyliśmy wynikiem 10-6.
W ramach 3. kolejki fazy play-off 2. ligi doszło do niezwykle emocjonującego starcia pomiędzy Fortuną Łódź 2 a ekipą Calcio Trogloditto. Choć spotkanie nie miało większego znaczenia w kontekście ostatecznego miejsca w lidzę na koniec to, obfitowało w więcej zwrotów akcji niż niejeden mecz zawodowej piłki. Ostatecznie to zespół Calcio wyszedł zwycięsko z tej dramatycznej potyczki, wygrywając 6:5 po bramce zdobytej dosłownie w ostatnich sekundach.
Początek spotkania należał zdecydowanie do Fortuny. Żółte lwy od pierwszego gwizdka narzuciły swoje tempo gry, kontrolowały środek pola i skutecznie neutralizowały ataki rywali. Ich dominacja szybko znalazła odzwierciedlenie na tablicy wyników – kolejne trafienia pozwoliły Fortunie zbudować solidną przewagę, a gra wyglądała tak, jakby Fortuna zmierzała po pewne zwycięstwo.
Calcio Trogloditto długo nie potrafiło znaleźć sposobu na dobrze funkcjonującą defensywę rywala, ale tuż przed przerwą wydarzyło się coś, co tchnęło nowe życie w mecz. Ekipa Marcela Starczewskiego przeprowadziła dwie skuteczne akcje, które zakończyły si celnymi strzałami, zmniejszając stratę do zaledwie jednej bramki. Fortuna schodziła na przerwę z prowadzeniem, ale przewaga, która wcześniej wydawała się komfortowa, nagle stała się bardzo krucha.
Po wznowieniu gry tempo spotkania wyraźnie wzrosło. Obie drużyny zagrały bardziej otwarcie, stwarzając sobie wiele okazji do zdobycia bramki. A walka toczyła się na całej długości boiska.
Na kilka minut przed końcem Calcio doprowadziło do remisu, co wywołało spore poruszenie w szeregach Fortuny. Gospodarze odpowiedzieli niemal natychmiast – Wiktor Gładki popisał się kapitalnym rajdem przez pół boiska i strzałem z bliskiej odległości ponownie wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Wydawało się, że Fortuna zdoła dowieźć zwycięstwo do końca, jednak końcówka meczu przyniosła prawdziwy dramat. Najpierw Calcio Trogloditto ponownie wyrównało, a gdy zegar wskazywał ostatnie sekundy, przeprowadzili decydujący atak, który zakończył się bramką na 6:5.
⚽️ KSF Franczesko pokazuje klasę w zaciętym meczu z NoLongPass!
To był prawdziwy festiwal goli i emocji! Obie drużyny walczyły zacięcie, a wynik oscylował wokół szybkich zmian prowadzenia. KSF Franczesko pokazało skuteczność i determinację, szczególnie w pierwszej połowie, kiedy wypracowali przewagę 5:1.
NoLongPass próbował odrabiać straty, ale to jak próba dogonić autobus bez kół – ambitnie, ale bez skutku. Na boisku błyszczał Oskar Stachurski – 4 gole, 2 asysty i pewnie już planuje transfer do drużyny marzeń (albo przynajmniej na ligę mistrzów na podwórku). Końcowy wynik 9:7 pokazuje, że było jak w dobrym serialu – nie brakowało dramatów, zwrotów akcji i szczęśliwych zakończeń.
Mecz pełen zwrotów akcji i pięknych bramek – kibice na pewno nie mogli narzekać! Pamiętajcie, że na boisku zawsze wygrywa ten, kto ma więcej szczęścia... albo po prostu lepiej trafia do bramki! ⚽?




Warszawa
Łódź



)
)
)
)
)